WrestleFans - Wrestling Portal

Według „Fightful” ze względu na transmisje z turnieju koszykarskiego NCAA, za niecałe dwa tygodnie AEW Rampage ukaże się w sobotę, a nie piątek. W przyszłym tygodniu Rampage miałoby się zatem ukazać 25 marca.
Wspomniane źródło dodaje do tego, że w związku ze wspomnianym turniejem, który startuje już jutro, pewna zmiana może też dotknąć Rampage z tego tygodnia. Obecnie program ma być umieszczony w ramówce telewizyjnej w najbliższy piątek, ale o 23:30 czasu wschodniego, czyli półtorej godziny później niż standardowo. AEW nie potwierdziło jeszcze oficjalnie tej zmiany.

Spekuluje się, że Taya Valkyrie może się pojawić w tym tygodniu w AEW, odpowiadając na wyzwanie Jade Cargill o AEW TBS Championship. Sean Ross Sapp z „Fightful” przekazał, że jest to możliwe, gdyż Taya jest formalnie wolną agentką, ale raczej chodzi o jednorazowy występ, a nie podpisanie kontraktu z AEW, przynajmniej na razie. Ma to być powiązane z tym, że Valkyrie ma ustne porozumienie z MLW, w którym będzie występować jeszcze przynajmniej w kwietniu.

W niedzielę odbył się live event WWE w legendarnym Madison Square Garden, a przy okazji potwierdzono kiedy federacja powróci znów do MSG. Będzie to miało miejsce latem tego roku, a dokładnie 7 lipca, lecz tym razem będzie to odcinek SmackDown.

Niebezpieczna historia spotkała czwórkę zawodników ze sceny niezależnej, którzy brali udział w poważnym wypadku samochodowym, w drodze na jedną z weekendowych gal. Poszkodowanymi są: Dominic Garrini, Joshua Bishop, Derek Dillinger i Marino Tenaglia. O wypadku poinformowało Absolute Intense Wrestling – to właśnie na gali tej federacji miała wystąpić wspomniana czwórka. Z komunikatu federacji wynika, że wypadek był poważny, ale na szczęście wszystko wskazuje na to, iż każdy z nich wyjdzie z tego bez szwanku.

Po blisko pięciu latach do występów w Stanach Zjednoczonych powróciła Nicole Matthews. Uczestniczka 2018 Mae Young Classic miała zakaz występów w USA przez prawie pięć lat – ostatecznie kara została prawdopodobnie nieco skrócona, gdyż Matthews powróciła pół roku wcześniej niż można się było tego spodziewać. Tak długa banicja Matthews wynikała z poważnego błędu formalnego Kanadyjki. W 2018 roku Matthews zaliczyła serię występów na scenie niezależnej w USA, a potem pokazała się z dobrej strony we wspomnianym turnieju WWE i wydawało się, że jest na fali. Wkrótce okazało się jednak, że Matthews pracowała w USA nie do końca legalnie, ponieważ nie miała wizy pracowniczej, tylko turystyczną. Po wykryciu tej sprawy Matthews ukarano pięcioletnim zakazem wstępu do USA. W tym czasie Nicole kontynuowała karierę, ale występując już tylko w Kanadzie i okazyjnie w Wielkiej Brytanii.
Sytuacja uległa zmianie w sobotę, gdy Matthews pojawiła się na gali DEFY Wrestling. Od razu zasugerowano do tego, że nie jest to jednorazowa sytuacja i zawodniczka ma przepracować kolejne wydarzenia tej federacji.

-----------

Kontakt:
Twitter: tutaj
Facebook: tutaj
E-mail: sabinq@onet.eu

Zapraszamy do polubienia i śledzenia Profilu WrestleFans.pl na Facebooku!